wtorek, 25 marca 2014

Torby, torby i jeszcze raz torby

Tak mniej więcej wygląda mój ostatni czas. Szyję torby prawie "na skalę masową" :) Jak zapewne zauważyliście mniej mnie ostatnio na blogu. Wszystko to dlatego, ze ostatnio moje życie nabrało tempa i bardzo dużo się u mnie dzieje. Mniejsza aktywność blogowa jest dla mnie równoznaczna z większa aktywnością zawodową i po prostu brak mi na wszystko czasu. Mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła Wam coś więcej napisać. Jeśli ktoś z Was chciałby być na bieżąco z tym, co wychodzi z pod mojej igły, zapraszam do odwiedzania mojego profilu na Facebooku be-być i tworzyć . Dziś chciałam Wam pokazać moje ostatnie ceratowe torby, które powstają w różnych wzorach i kolorach. Wkrótce będzie ich jeszcze więcej, ponieważ czekam na nową dostawę i już nie mogę się doczekać :) Przyznam Wam szczerze, że wśród toreb moim faworytem jest chyba pierwsza, taki nieco retro koszyczek. A Wam, która się spodobała najbardziej? 

 kremowe róże
 niebieskie róże
 liście miłorzębu
fioletowe i zielone kropki