niedziela, 22 czerwca 2014

Wielkie otwarcie!

Jak już Wam niedawno pisałam w moim życiu zaczął się nowy rozdział. A właściwie w życiu mojej pracowni. Od tygodnia cieszę się moim własnym miejscem w Warszawie na ul.Solec 30. Tydzień temu miało miejsce otwarcie mojej pracowni oraz sklepiku. Myślę, że teraz choć trochę zrozumiecie dlaczego na blogu ostatnio takie przestoje. Ogólnie wszystko potoczyło się bardzo szybko i od momentu, kiedy dostałam klucze do lokalu, do momentu otwarcia minęły zaledwie dwa tygodnie. Oczywiście to wszytko nie poszłoby tak sprawnie, gdyby nie wielka pomoc naszych przyjaciół, którzy razem z nami pracowali dzień i noc. Muszę przyznać, że tacy przyjaciele to prawdziwy skarb! Ponadto wszystko poszło tak szybko dzięki wspaniałej Pani Architekt, która przygotowała mi cały projekt oraz wizualizację sklepu, dzięki czemu mogłam kupować całe wyposażenie praktycznie w ciemno. I w ten sposób po 14 dniach udało się ruszyć. Na otwarciu były ciasteczka oraz szampan, jak na prawdziwe otwarcie przystało. Muszę Wam wyznać, że warto marzyć. Chyba nigdy bym nie pomyślała, że marzenia mogą się tak szybko spełniać. Pomysł na otwarcie swojej własnej przestrzeni wpadł mi do głowy w zeszłym roku, w sierpniu, kiedy odwiedziliśmy w Luksemburgu bardzo mały i klimatyczny sklepik z tkaninami. Wtedy pomyślałam, że fajnie by było mieć coś swojego. A niecały rok później mam swoją własną pracownię, która jest dla mnie tak ogromnym szczęściem, że aż trudno to sobie wyrazić. Kończę już z tymi wynurzeniami i pokażę Wam jak to wszystko wygląda (uwaga, dużo zdjęć:)




To już teraz oficjalnie zapraszam Was serdecznie do odwiedzenia
 mojej pracowni oraz sklepiku
na ul. Solec 30 w Warszawie!
Jeśli chcecie śledzić szczegóły, co obecnie się dzieje w mojej pracowni
zapraszam tutaj.

wtorek, 3 czerwca 2014

Wyniki candy

Witajcie, pewnie już nie możecie się doczekać wyników. Tym razem chciałam, żeby wszystko było jak należy, więc dokumentacja musiała być. Stąd właśnie to małe opóźnienie. Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które przyłączyły się do zabawy. A oto do kogo trafi moja kopertówka:

  To, żeby nie było wątpliwości oto zwyciężczyni:
Gratuluję i poproszę o kontakt na maila.
A wszystkim życzę dobrego dnia!