czwartek, 29 kwietnia 2010

Nowa wielka wiosenna torba

Taka mała zmiana i zamiast poduchy będzie torba. A wszystko dlatego, że skończyłam ją dziś o pierwszej w nocy i stwierdziłam, że muszę ją Wam koniecznie pokazać od razu. Tak więc dziś będzie dużo zdjęć, bo torba jest naprawdę wielka. Wreszcie ma dużo różnych kieszonek zewnętrznych i wewnętrznych. Voila oto ona:


tak wygląda zawieszona na haczyku kiedy napakuje się do niej książek :)
a teraz kieszonki,
najpierw zewnętrzna zapinana na magnes, wykończona filcowym kwiatkiem, 
cała na groszkowej podszewce


po bokach torba ma dwie małe niezapinane kieszonki













z warstw zewnętrznych został jeszcze suwak 
oraz pasek, uwaga uwaga !!! regulowany, z kwiatową klamerką


a teraz środek, który wykonany jest z białego materiału w małe zielone groszki
po jednej stronie pojedyncza duża kieszeń z metką :)

 a po drugiej aż dwie kieszonki z czego jedna na suwak,
a druga z miejscem na długopis

Tak właśnie wygląda torba w całości. Kosztowała mnie sporo pracy, ale osobiście to jestem zadowowlona z efektu końcowego. Cała torba jest z białego materiału w kwiatki i motylki taka optymistyczna na wiosnę i lato. Miłego dnia wszystkim życzę a następny wpis już na pewno będzie poświęcony poduchom ;)

wtorek, 27 kwietnia 2010

Perłowe pomysły i nie tylko :)

Dziś będzie znów o biżuterii. U mnie to tak na zmianę raz poduszki raz biżuetria, więc od razu ostrzegam, że w następnym wpisie poduszka ;)
Ale wracając do tematu, to chciałam Wam dziś pokazać takie moje dość spontaniczne wytwory. Powstały one z czarnego sznurka, lnianego sznurka, pereł hodowlanych, z czarnego i czarnego sznura koralików, z guzików oraz z mojej kończącej się chwilami cierpliwości. Teoretycznie zadanie wydawało się proste, ale w praktyce jak zaczęłam zawijać i zawijać, to okazało się to bardziej skomplikowane. Musiałam się trochę namęczyć, żeby wszystko połączyć w całość, ale coś mi z tego wyszło, a co to oceńcie sami :)

drobne perełki w kolorze kremowym na sznurkowym pasku




korale przypominające jarzębinę na lnianym sznurku














różowe większe perły na czarnym sznurku




Bardzo jestem ciekawa Waszych opinii, więc piszcie :) Pozdrawaim serdecznie!

sobota, 24 kwietnia 2010

Poduchy w angielskim stylu

Witam Was bardzo serdecznie w ten jakże piękny dzień! Dziś mam dla Was dwie nowości. Na początek całkiem nowiutki baner. Jestem nim absolutnie oczarowana, jest naprawdę super i lepiej bym go sobie nie wymyśliła. Bardzo, bardzo, baaaaaaaaaaaaaardzo jestem wdzięczna wspaniałemu PANU GRAFIKOWI, czyli mojemu bratu ;-), który zgodził się poświęcić czas i zrobić dla mnie takie cudo! Wielkie dzięki !!!
A teraz druga nowość, a mianowicie zapowiadane już w tytule podusie w angielskim stylu. Muszę Wam się przyznać, że mam ogromną słabość do wszystkiego co kryje się pod hasłem "angielski styl" czyli do pastelowych kolorów, kwiatowych wzorów, wszelkich krateczek i groszków. Zapewne niektórzy  już to dostrzegli przeglądając moje wpisy :-)

Tak wyglądają moje nowe poduchy (sztuk 2)

 


 podusie zapinane są na suwak



 pojedyncza poducha wygląda tak



a na koniec zblizenie na zielony pasek ozdobiony koronką


Mam nadzieję, że podobają się Wam moje nowości :-) Życzę wszystkim miłego sobotniego popołudnia!

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Moje filcowe inspiracje

Dziś będzie trochę nietypowo, żeby nikt nie mówił, że jestem monotematyczna :) Mianowicie zamierzam Wam pokazać moją hand-made biżuterię. Zarówno jak w szyciu, tak i w nawlekaniu koralików lubię zaskakujące połączenia, więc trochę jednak monotematyczna jestem. Jeśli chodzi o korale to jestem absolutnie zafascynowana filcowymi kulkami. W ogóle, przyznam szczerze, że mój ulubiony kształt korali to kulki, im większe tym lepsze. Bardzo lubię duże korale choć sama jestem niewielka ;)
Pisząc o koralach muszę wspomnieć jeszcze o całym "rytuale" związanym z ich tworzeniem. Całość polega na tym, że wszystkie korale lub inne "twory biżuteriowe" powstają w czasie spotkania z moją siostrą. W sumie to nasz wspólny efekt pracy. Często kiedy sobie razem siedzimy, to obmyślamy co by tu ciekawego wykombinować, a potem razem nawlekamy, nawlekamy i kończę się to np. tak:

korale żółto-zielone


 oto co jeszcze powstało na skutek wspólnej pracy:


Wszystkie korale powstały z połączenia filcowych kulek i z innych rodzajów koralików. Powyżej wersja pomarańczowa przekłada czarnymi szklanymi koralikami.















wersja różowa przekładana czarnymi i drobnymi różowymi koralikami

A poza koralikami, bardzo często powstają kolczyki. Tutaj większość autorstwa mojej siostry. Kolczyki są pomyślane tak, aby tworzyły całość wraz z koralami, ale oczywiście inne warianty noszenia są również możliwe.

Do wyboru do koloru ;-)

sobota, 10 kwietnia 2010

Komu saszetkę, komu ?

Nowy dzień = nowy post :)
Tak jak obiecałam dziś prezentuję saszetki lub jak kto woli kosmetyczki. W każdym razie jedno jest pewne, można w nich przechowywać dużo różnych drobiazgów. Idealnie nadają się do torby lub plecaka. Sama mam takich saszetek kilka i nadal pracuję nad następnymi, bo ciągle mam w torbach pełno drobiazgów, które wymagają uporządkowania. U mnie sprawdzają się idealnie i bardzo pomagają zorganizować zawartość moich licznych torebek ;-) Przechodząc do konkretów:



a teraz prezentacja pojedynczo 
na początek pomarańczowa z podszewką w zielone groszki



żółta z zieloną krateczką w środku


moja ulubiona, w "angielską kanapę" jak określiła to koleżanka :-)




teraz dwie sztruksowe: pierwsza z nich fioletowo brązowa z ciemnym fioletowym wnętrzem



druga jest w niebiesko zielone kwiatki z paskową pastelową podszewką



a na koniec kratka z zielonym lnianym paskiem i z kwiatkową podszewką w prawie identycznych kolorach jak kratka na zewnątrz



Tak pokrótce prezentują się wszystkie moje nowe saszetki. 
Na koniec malowniczo wyglądające kolorowe suwaki :-)


p.s. Chciałam Wam bardzo podziękować za wszystkie miłe słowa pod moimi wpisami. Muszę przyznać, że bardzo mnie one motywują do pracy i do wszelkiego działania. Wielkie dzięki !!!!!!!!!!!!!!!!!

piątek, 9 kwietnia 2010

Wiosennie na kanapie lub fotelu

Ostatnio była torba to dziś kolej na poduszki. Po zimowych dekoracjach naszego pokoju pomyślałam, że wreszcie czas na coś lżejszego, bardziej wiosennego i tak właśnie powstały te oto poduszki.


Poduchy mają wymiary 35cmx35cm i są zapinane z tyłu na dwa białe guziki.
 

z bliska wyglądają one tak

pojedyncza poducha


Życzę Wam miłego piątku, a jutro zapraszam na nowe saszetki :)