czwartek, 9 grudnia 2010

Los piernikos

Oto i one moje małe pierniczki choinkowe. Na razie jeszcze bez zawieszki, ale obiecuję Wam, że wszystkie będą do powieszenia. Pierniczki zamarzyły mi się już dawno, więc obowiązkowo musiały powstać na zbliżające się Święta. Wszystkie szykują się na świąteczny kiermasz, który odbędzie się 19.12, tylko niestety jeszcze nie wiem gdzie dokładnie i w jakiej formie, ale będzie na pewno. Wszystkie pierniczki bardzo eleganckie, jak przystało na Święta: z muszkami ewentualnie zapięte na guziczki pod samą szyję. Po prostu "dziarskie buzie śmieją się na luzie".



14 komentarzy:

  1. o jejku jakie cudeńka. Śliczne!!!Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze pierniczki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne, nic tylko schrupać jeden po drugim, rewelacyjny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskie te Twoje pierniczki!!I jakie elegancje ;) Moja mama robila w tym roku filcowe serducha wyszywane z mysla o zawieszeniu ich na choince, ale jak juz dom przystroila swiatecznie to mowi ze tak jej sie rozlazly te serducha po katach ze normalnie nie wie co na choinke powiesi bo serc brak!! ;)Domylsam sie ze kosztowalo Cie to duzo pracy i cierpliwosci! Podziwiam i pozdrawiam cieplutko
    marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Innymi słowy MEGA PIERNICZKI... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jakie słodkie!!!! świetne :) powodzenia na kiermaszu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Są śliczne:) Uwielbiam pierniczkowe ludziki:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. rewelacyjne są te piernikowe ludziki!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe, jakie fajniutki piernikowe stworki:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądaja jak ciasteczka :)

    Jestem pod wrażeniem cudne rzeczy szyjesz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze jak tu zaglądam to mam ochotę piernikosy zjeść.
    Straszne fajne są.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne filcowe pierniki, takie radosne :)
    U mnie też dziś piernikowo, zapraszam na iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń