... czyli wszystko to, co "tygrysy lubią najbardziej" udało mi się zmieścić na dwóch poduchach. Odkąd stałam się posiadaczką takiego pięknego materiału, pochodzącego od Laury Ashley :) to postanowiłam, że połączę go właśnie z groszkami i paskami, a właściwie też i kratka się tu znalazła. W ten sposób zamierzam udowodnić, że wszystkie wzory mogą do siebie pasować i że da radę je razem zestawić. Ja przynajmniej takie zestawienia uwielbiam i uważam, że wszystko ze sobą idealnie współgra. Z resztą oceńcie same:
wersja I
z różowymi paskami i tasiemką w zieloną kratkę
wersja II
z zielonymi paskami i tasiemką w grochy
poduchy można nabyć tutaj
A teraz muszę koniecznie napisać o radościach dnia wczorajszego. Po pierwsze wygrałam niespodziankę u Anity co mnie bardzo bardzo ucieszyło, bo niezwykle miło jest coś wygrać :) Po drugie dostałam swoje pierwsze wyróżnienie od Ani i to również sprawiło mi ogromnie wielką radość. Aniu bardzo dziękuję. Tak więc same widzicie, że wczorajszy dzień należał do bardzo udanych. Chciałabym także sprawić radość innym, więc przekazuję wyróżnienia dalej w świat dla tych, którzy mnie inspirują, motywują i sprawiają, że chwile przy lekturze ich blogów są takim miłym momentem dnia:
2. Anne
3. Juliette
4. Violetki
5. Jerzy_nki
6. Moniki
7. Joanny
8. Anity
9. Ani
Pozdrawiam wszystkich zaglądających, czytających i komentujących!
Miłego dnia :)
Super:) Dziękuję za wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńTo pierwsze zestawienie jak dla mnie - świetne! Sama się zbieram, żeby sobie do domku takie poduchy łączone uszyć ;)) Gratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo miło mi przyjąć wyróżnienie. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńUrocze szyjesz podusie, i jeszcze bardziej urocze kapciuszki. dlatego korzystając z zaproszenia pędzę zapisać się na candy.
podusie są urocze :)
OdpowiedzUsuńPaski, kropki, kwiatki z pozoru nie pasuja do siebie, ale Twoje poduchy stanowia dowod, ze jest to polaczenie idealne.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za wyróżnienie:)tym bardziej, ze to moje pierwsze:)pozdrawiam i zaraz zapisuje się na candy oczywiscie.
OdpowiedzUsuńSuper poduszki ,obydwie wersje mi się podobaja :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróżnienia :)
Cudny blog, dlatego zapraszam po wyróżnienie do mnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
dziękuję za wyróżnienie! ja wybieram pierwszą wersję poduchy:}
OdpowiedzUsuńKiedys zdecydowanie nie, a teraz jak najbardziej na tak, szczegolnie tak jak u Ciebie ladnie lacza sie kolory.
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za wyroznienie:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Ojej dziękuję kochana za wyróżnienie :) Jest mi baaardzzzo miło :) :) :) No, a ta Laura Ashley....jak ja bym chciala taką tkaninę...achhhh...poduszki są PIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy! Bardzo ładne połączenia materiałów i kolorów:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno i świetnie,ze zglosilas sie do mojego candy! tkaniny i w ogole przedmioty laury a.uwielbiam.juz dawno temu sie na nie natknelam,jeszcze nawet nie wiedzialam kto to taki:)
OdpowiedzUsuń