Witajcie po kolejnej przerwie. Jak widzicie ostatnio moje blogowanie idzie raczej opornie. Tak to już chyba jest, że po latach zapał nieco słabnie i jakoś się wydaje, że właściwie to chyba nie ma nic ciekawego do napisania ani do pokazania. Jednak widząc, że nadal tu zaglądacie postanowiłam się dzielić z Wami, może nieco mniej systematycznie, postępami mojej pracy. Dziś chciałabym Wam pokazać ostatnie poszewki na poduszki, które przygotowałam na sezon zimowy. Nie wiem czy Wy, tak jak ja, kochacie poduchy, ale dla mnie nadają one przytulności każdemu wnętrzu. Z resztą jesienno-zimowe wieczory to czas wręcz idealny, żeby się otoczyć miękkimi poduszkami i zapaść w zimowy sen :) Oto moja propozycja, dominują zdecydowanie ptasie motywy.
A w przygotowaniu jeszcze jedna do kompletu do pierwszej, czerwonej z groszkami, tym razem z ptaki w połączeniu z czernią i groszkami. Pozdrawiam Was serdecznie!
ach te amorki :)
OdpowiedzUsuńPierwsza jest cudna :)
OdpowiedzUsuńprzepiekne
OdpowiedzUsuńWszystkie sa ładne ale pierwsza jak dla mnie jest naj,naj......
OdpowiedzUsuńŚwietne połaczenie, moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńdruga jest idealna!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za te wszystkie miłe słowa. To co dla mnie niezwykle budujące, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza - w czerwieni po prostu cudna! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń