Oto mój ostatni "szyciowy" wytwór, z którego jestem naprawdę zadowolona. Po czerwonej torbie w groszki, której uszycie okazało się wyjątkowo problematyczne, obecna torba poszła gładko. Mimo, iż jest zdecydowanie większa, bardziej pracochłonna i trzeba przy niej ogarnąć więcej materiału, to szyło się ją całkiem przyjemnie. Całość wykonana jest z ekologicznej skóry, dzięki czemu torba jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku. W środku podszewkę uszyłam z futerka z motywem zebry. Jako, że torba jest zdecydowanie bardziej jesienno-zimowa to posiada także suwak zamykający całość.
Życzę miłego weekendu!
Ale mnie się podoba ta torba! Mimo, że nie jest czarna, to wcale nie jest smutna!!! Bardzo pomysłowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo się cieszę, starałam się właśnie rozbić patchworkiem tą czerń.
UsuńPozdrawiam :)
fajowska :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
No to "fajowsko" ;-) pozdrawiam
UsuńA mi się nie podoba czarna eko skórka, ale to kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńWolę czytać Twoje posty z torbami uszytymi z materiału - są zawsze piękne :)
Pozdrawiam :)
Zapewne to kwestia gustu, ale taka torba jest zdecydowanie praktyczniejsza na jesienno-zimowe dni, więc w najbliższym czasie będzie takich więcej :)
UsuńPazur i elegancja! Chociaż nie jestem zwolennikiem zeber czy panterek, to ta torba po prostu miodzio!!
OdpowiedzUsuńDzięki, przyznam szczerze, że ja też nie jestem zwolenniczką takich drapieżnych akcentów, ale zebra tak bardzo mi tu pasowała, że się przełamałam.
UsuńŚwietna torba! Ja mam czarne spodnie skórzane, z których muszę uszyć torbę. Pewnie będzie się gorzej szyło, ale spróbuję.
OdpowiedzUsuńMi też się podoba!Super połączenie:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń