Wiem, że nie jestem osamotniona w mojej miłości do lnu. Kojarzy mi się on z łąką pełną kwiatów, bardzo słoneczną pogodą i ogólnie z sielanką oraz odpoczynkiem. Właśnie dlatego wracam co roku do szycia lnianych toreb. I chociaż fason pozostaje ten sam (uważam, że nie ma lepszego zestawienia niż len i kokardka najlepiej z groszkami) to staram się wprowadzić choć drobne zmiany np. kolor kokardki, proporcje i wielkość. W tym roku uszyłam dodatkowo dwie nowe torby z drukowanego lnu w kwiaty. Ta z białymi różami jest bardzo romantyczna, więc postanowiłam ozdobić ją koronką, a żółto pomarańczową ozdobiłam po prostu pomarańczową tasiemkę w groszki. Ciekawa jestem która torba jest Waszym faworytem?
p.s. Przypominam o moim candy, dodam tylko, że poza kolorami widocznymi na zdjęciu można też będzie wybrać kopertówkę czerwoną, żółtą, białą, kremową i czarną. Zapraszam!
Wszystkie śliczne:) a z kwiatowym wzorem wybrałabym tą pierwszą:)
OdpowiedzUsuńmożna jeszcze tak zrobić, że dół jest kwiatowy a góra toby gładka:)
Dziękuję za radę, przyznam szczerze, że też o tym pomyślałam :)
UsuńPiękne - moją faworytką jest zdecydowanie ta z czerwoną kokardką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to czerwona kokarda po raz pierwszy :)
Usuńpokochałam len już dawno a teraz utwierdzam się w tej miłości :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najlepsza ostatnia, ale pozostałe równie piękne ;)
OdpowiedzUsuńOstatnia jest genialna :)
OdpowiedzUsuńTo mamy dwa głosy na len w pomarańczowo żółte kwiaty :)
Usuńcudne sa
OdpowiedzUsuńTorby są przeurocze :) Maleńki kontrastowy detal nadaje im niepowtarzalny charakter :) Super :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńشركة تسليك مجارى ببقيق
شركة رش مبيدات بالاحساء