Na rozgrzewkę proponuję kolejną porcję ochraniaczy przed przeciągami. Tym razem całość wykonana ze złowionego niedawno materiału z zebrą. Materiał jest milutki cieplutki, więc na pewno rozgrzej. A jeśli ktoś lubi zebry to już w ogóle marzenie :)
Tak na koniec to bardzo dziękuję za wszystkie wpisy na candy, cieszę się, że Was tak dużo. Kto chętny to zapraszam serdecznie do 14 listopada.
Pozdrawiam Was drodzy czytelnicy i jednocześnie witam nowych obserwatorów. To ogromna radość, że jesteście :)
materiał nawet na zdjęciach prezentuje się cieplutko. A może taki wałeczek pod nogi gdy się czyta książkę na fotelu?
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i świetne wykonanie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
a czym wypełniłaś taki ochraniacz?
OdpowiedzUsuń