Pogoda w weekend nie nastraja zbyt optymistycznie. Zrobiło się jakoś chłodno i deszczowo. Może właśnie dlatego dzisiejszy dzień wydaje się być idealny, aby pokazać Wam nową torbę. Postanowiłam uszyć torbę, która będzie dodawać optymizmu dzięki swojej żywej kolorystyce. Połączyłam intensywny róż z energetyczną limonkową zielenią. Oczywiście, jak to u mnie, pełno tu kwiatków i groszków. Nawet przez chwilę zastanawiałam się czy nie przesadzam z tą ilością groszków. Dodatkowo torba idealnie sprawdzi się z deszczowe dni, gdyż została uszyta z ceraty, o której już nieraz Wam pisałam. Co powiecie na taką torbę?
Fantastyczna groszkowo-różowa torba,tyle tylko,że ja akurat za różem nie bardzo przepadam:)
OdpowiedzUsuńJaka jest słodka i dziewczęca - rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna.
OdpowiedzUsuńojej jaka cudna !!!! od razu bym ją przygarnęła ;D
OdpowiedzUsuńśliczne, słodziutkie, kochane :-)
OdpowiedzUsuńprześliczna:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna torba - bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczne torby♥
OdpowiedzUsuńWspaniała :)
OdpowiedzUsuńPełna życia i humoru :)
ale śliczność :) w 100 procentach spełnia swoje zadanie dodawania optymizmu :D
OdpowiedzUsuńno sliczna :)
OdpowiedzUsuńJest cudna!
OdpowiedzUsuńrety cudna.... a zdradzisz skąd bierzesz takie śliczne ceratki ?
OdpowiedzUsuń